Tłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami — to ten moment w roku, kiedy wolno nam zaszaleć z kaloriami (a przynajmniej mamy świetną wymówkę!). Nasza wiewióra Basia uwielbia tę słodką tradycję, zwłaszcza jeśli może połączyć klasyczny smak pączków z orzechowym twistem. Właśnie dlatego dziś zdradzimy Wam, jak wyczarować pączki „nadziane szczęściem” — a w ich wnętrzu zamiast tradycyjnej marmolady skryjemy ulubione kremy Basia Basia. Czas na chrupnięcie!
Brak czasu na przygotowanie? Sięgnij po słoiczek kremu orzechowego!
Zdarza się, że w walentynkowym szale lub z powodu licznych obowiązków nie wystarcza nam czasu na długie gotowanie. W takiej sytuacji zamiast w pośpiechu kupować czekoladki, możemy po prostu sięgnąć po słoiczek naturalnego kremu orzechowego (np. z orzechów laskowych, migdałów czy pistacji). Wystarczy przewiązać go czerwoną wstążką i wręczyć ukochanej osobie z krótkim liścikiem. To pyszna i zdrowsza alternatywa dla typowych słodyczy, a przy okazji miły dowód pamięci i oryginalny upominek „last minute”.
Puszyste ciasto drożdżowe - jak je przygotować?
Składniki (na ok. 12–15 pączków):
- 500 g mąki pszennej (typ 550 lub 650)
- 2 łyżki cukru (lub cukru pudru)
- 2 łyżki masła (roztopionego)
- 2 żółtka + 1 całe jajko
- 250 ml ciepłego mleka (nie gorącego!)
- 25 g świeżych drożdży (lub 7 g suchych)
- Szczypta soli
Krok po kroku:
- Rozczyn: W misce rozpuść drożdże w połowie ciepłego mleka z łyżką cukru i kilkoma łyżkami mąki. Zostaw na 10–15 minut, aż zacznie lekko bąbelkować.
- Wyrabianie ciasta: Do większej miski przesiej pozostałą mąkę, dodaj sól, resztę cukru, jajka, rozczyn oraz resztę mleka. Wyrabiaj ciasto ręcznie albo mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego, aż będzie elastyczne i gładkie.
- Dodaj roztopione masło: Pod koniec wyrabiania wlej roztopione (ale nie gorące) masło. Ponownie wyrabiaj, aż wszystko się połączy.
- Czas na rośnięcie: Przykryj ciasto ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około 1–1,5 godziny, aż podwoi objętość.
Basiowa rada: Jeśli ciasto jest zbyt klejące, dosyp odrobinę mąki. Lepiej jednak, by było miękkie i elastyczne — wtedy pączki wyjdą naprawdę puszyste.
Wybór nadzienia – orzechowe kremy w roli głównej
Kiedy ciasto wyrośnie, nadchodzi pora, by nadać pączkom smakowite wnętrze. Oto kilka propozycji:
- Dla fanów słodyczy:
Masło orzechowe z białą czekoladą — słodkie, aksamitne, idealne dla tych, którzy kochają intensywny, mleczno-czekoladowy posmak.
Albo Masło pistacjowe, które doda orzechowego pazura i szlachetnego aromatu. - Dla wielbicieli klasyki z twistem:
Chałwolada — sezamowo-czekoladowy akcent, który zaskakująco dobrze współgra z drożdżową nutą ciasta. Czujesz już tę chałwową słodycz z nutą kakao? - Dla łasuchów bananowych:
Masło orzechowe z bananem — subtelna owocowa nuta w klasycznym pączku. Idealne, by przełamać tradycyjną recepturę i wnieść powiew tropików.
Sposób nadziewania:
- Możesz zrobić to przed smażeniem — po wyrośnięciu uformuj niewielkie placuszki, nałóż łyżeczkę kremu w środek, sklej brzegi i uformuj kulkę.
- Alternatywnie: usmaż pączki bez nadzienia, a po ostudzeniu za pomocą szprycy z długą końcówką wypełnij kremem (każda metoda ma swoich fanów).
Cocolada – krem na bazie kokosa z daktylami w proszku i kawałkami migdałów
20.00 złCzekamy na dostawę
Dolce Kita 200g – krem z orzechów włoskich z nerkowcami i daktylem
27.00 zł
Otrzymasz 27 Basiowych monetDuże ilości w magazynie
Pistacjolada – krem na bazie nerkowców z pistacjami i daktylami w proszku
28.50 złOtrzymasz 28 Basiowych monetDuże ilości w magazynie
Dekoracje i polewy — niech będzie jeszcze słodziej!
Smażone pączki aż proszą się o efektowne wykończenie. Możesz postawić na:
- Prosty lukier: Rozetrzyj cukier puder z kilkoma łyżkami ciepłej wody (lub mleka), opcjonalnie dodaj aromat waniliowy. Delikatnie maczaj w nim pączki od góry.
- Polewa orzechowo-czekoladowa: Rozpuść np. Cocoladę lub Dolce Kitę z odrobiną mleka. Zanurz w niej czubki pączków i zostaw do zastygnięcia — zyskasz kuszącą, błyszczącą glazurę.
- Posypka: Prażone i posiekane orzechy laskowe, migdały lub pistacje świetnie urozmaicą wygląd i smak.
Basiowa rada: Jeśli masz mało czasu, posyp od razu mokry lukier orzechami lub wiórkami czekoladowymi. Dzięki temu zatrzymają się na powierzchni pączka i nie osypią przy pierwszym ugryzieniu.
Porady dotyczące smażenia – jak uzyskać perfekcyjne pączki?
- Temperatura oleju: Staraj się utrzymać około 175–180°C. Przy zbyt niskiej pączki będą chłonęły tłuszcz, przy zbyt wysokiej szybko się przypieką z wierzchu, a w środku mogą pozostać surowe.
- Kwestia ilości: Nie wrzucaj zbyt wielu pączków naraz — temperatura oleju spadnie i smażenie się wydłuży, co wpłynie na tłustość ciasta.
- Czas smażenia: Średnio 2–3 minuty z każdej strony. Obserwuj uważnie kolor — powinien być złoto-brązowy.
- Odsączanie: Po wyjęciu z oleju, ułóż pączki na papierowym ręczniku, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Tłusty Czwartek to wspaniała okazja, by pobawić się smakami, a pączki stanowią pole do popisu w kwestii nadzienia i polewy. Dzięki orzechowym kremom w środku (od subtelnego bananowego, przez pistacjowy, aż po chałwowy) możesz zaskoczyć rodzinę i znajomych czymś zupełnie nowym. Nasza Basia jest pewna, że takie „nadziane szczęściem” pączki znikną ze stołu w oka mgnieniu.
Chwytaj za wałek, rozgrzewaj olej — i do dzieła! Niech Tłusty Czwartek upłynie pod znakiem orzechowego chrupania i wielkiej pączkowej radości. Smacznego!
